Już pół miliona osób obejrzało na You Tube film z prowadzącą samochód po ulicach saudyjskiego miasta Chobar młodą i ładną dziewczyną, Manal al-Szarif. Co jest w nim takiego szczególnego? A to, że w Arabii Saudyjskiej kobietom nie wolno prowadzić samochodu, a Manal została aresztowana przez policję za brak prawa jazdy.
W tym konserwatywnym pustynnym królestwie wiele do powiedzenia mają władze religijne, które wymagają ścisłej segregacji płci i traktowania kobiet pod wieloma względami jako obywatelek drugiej kategorii. Zakaz prowadzenia samochodów nie jest ustawowy, ale wynika właśnie z decyzji rady ulemów, czyli uczonych w Koranie. Dlatego nie wydaje się im praw jazdy. Manal al-Szarif jest jedną z aktywistek, które wymyśliły akcję społeczną, by od 17 czerwca kobiety, posiadające prawa jazdy zdobyte za granicą (sama ma amerykańskie), siadły za kierownice i ruszyły.
Saudyjki próbowały się zbuntować przeciw temu zakazowi już na początku lat 90, po pierwszej wojnie w Zatoce. Jednak te, które wtedy wyjechały na ulice miast, również zostały zdyscyplinowane. Tym razem ośmieliły je wolnościowe ruchy w innych krajach arabskich, z sąsiednim Jemenem i Bahrajnem włącznie.
Jak pisze saudyjska korespondentka brytyjskiego dziennika "The Guardian", ostatnimi czasy można w Arabii wyraźnie zauważyć erozję autorytetu władz religijnych, łącznie z wszędobylską policją religijną, która m.in. robi naloty na centra handlowe i restauracje, by wyłapać nielegalnie przebywające w swoim towarzystwie pary. Saudyjka powinna bowiem przebywać tylko w towarzystwie męskiego członka rodziny - z powodu zakazu prowadzenia samochodów wyjątek trzeba było zrobić dla szoferów.
Opinię publiczną poruszył jednak fakt, że już dwa razy doszło ostatnio do incydentu, w którym indagowana przez policję religijną kobieta zareagowała agresją - w jednym przypadku strzelając do stróża porządku, w innym dotkliwie go bijąc. Działania religijnej policji skrytykowała również publicznie, w gazecie, jedna z saudyjskich księżniczek, Basma bint Saud
Także aresztowanie Manal al-Szarif może przysporzyć władzy więcej kłopotu, niż ta planowała. "Manal jest inspiracją dla innych kobiet. Teraz jeszcze więcej z nich będzie chciało prowadzić" - mówi inna aktywistka, Maha Tahir
Także aresztowanie Manal al-Szarif może przysporzyć władzy więcej kłopotu, niż ta planowała. "Manal jest inspiracją dla innych kobiet. Teraz jeszcze więcej z nich będzie chciało prowadzić" - mówi inna aktywistka, Maha Tahir
Źródło: Gazeta Wyborcza
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9645039,Saudyjka_siada_za_kierownica__Wbrew_wladzom_i_religii.html#ixzz1NBGxGaCu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze