''Wspolczucie nie wystarczy.w taki upal mozna ugotowac sie w takim stroju''.
Om Ali,doskonale o tym wiem ( zresztą nie tylko w upał ten "strój" jest super niewygodny), ale niestety co ja mogę na to poradzić? Może kiedyś kobiety które czują się zobligowane do posłuszeństwa względem płci męskiej i wiary ze tego oczekuje od nich ich Allach zbuntują sie wreszcie przeciwko dyskryminacji. Paula Paula
Ja tez mam problemy z tym stojem,zwlaszcza kiedy wybieram sie na zakupy z dzieciakami.Bardzo mi przeszkadza,ale nic na to nie poradze.Taki stroj obowiazuje w arabii
Om Ali, na niektórych zamieszczonych przez ciebie zdjęciach kobiety w AS maja odkrytą twarz, jak to możliwe? Jeszcze pare lat w stecz policja religijna doczepiala sie nawet do tego ze kobieta ma za bardzo uwidoczniona dłoń. I jeszcze jedno podziwiam cię ze potrafisz zyc w tym kraju,naprawde, nie było ci ciężko dostosowac się do panujacych surowych obyczajów jakie panuja w AS? Paula
Kiedy pierwszy raz wjechalam do Arabii Saudyjskiej bylam cala zakryta,nawet mialam czarne skarpety na nogach a rece w czarnych rekawiczkack i twarz calkiem zakryta,nawet oczow nie bylo widac.W takim stroju wjechalam do Arabii.Ale w arabii zobaczylam ze czesc kobiet ma otkryte oczy ,sa bez rekawiczek i bez skarpet.Wiec i ja podazylam za nimi i zdjelam skarpety i rekawice.To zalezy od mezczyzny czy on pozwoli swojej zonie odkryc oczy ,nogi czy rece. W stolicy kobiety-cudzoziemki nie zakrywaja twarzy,maja na to prawo.W malych miejscowosciach musza zakryc twarz.Wiecjesli ja jechalam do stolicy to otkrywalam twarz. W arabii nie ma surowych obyczajow.Oni tak zyja .To kobiety ktore mieszkaja za granica czuja roznice,a te kobiety z AS nie widza roznicy.ja pokochalam zycie w Arabii i jesli bede mogla wrocic do KSA to bez zastanowienia wroce.To kwestia czasu,kazdy sie przyzwyczaji.
Pewnie ze predzej czy później mozna sie przyzwyczaic do życia KSA ale co z tego skoro samo przyzwyczajenie nie daje szczęścia, i wtedy jest się nieszczęśliwym przyzwyczajonym człowiekiem ? MOge spytać co takiego urzekło cię w KSA? Odpowiada ci to całkowite podporządkowanie mężczyźnie? Nie przeszkadza ci to ze nie mozesz wyjsc sama wtedy kiedy chcesz np. na zakupy? Paula
Omm Ali interesujące zdjęcia :) a czy Jesteś muzułmanka?
OdpowiedzUsuńOczywiscie .Prawie 15 lat jestem muzulmanka.
OdpowiedzUsuńz okazji rozpoczecia Ramadanu, życzę Wam szczęscia , zdrowia i miłości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Współczuje kobietom które muszą chodzić w tych niewygodnych czarnych strojach przy takich upałach.
OdpowiedzUsuńPaula
Wspolczucie nie wystarczy.w taki upal mozna ugotowac sie w takim stroju.
OdpowiedzUsuń''Wspolczucie nie wystarczy.w taki upal mozna ugotowac sie w takim stroju''.
OdpowiedzUsuńOm Ali,doskonale o tym wiem ( zresztą nie tylko w upał ten "strój" jest super niewygodny), ale niestety co ja mogę na to poradzić?
Może kiedyś kobiety które czują się zobligowane do posłuszeństwa względem płci męskiej i wiary ze tego oczekuje od nich ich Allach zbuntują sie wreszcie przeciwko dyskryminacji.
Paula
Paula
Ja tez mam problemy z tym stojem,zwlaszcza kiedy wybieram sie na zakupy z dzieciakami.Bardzo mi przeszkadza,ale nic na to nie poradze.Taki stroj obowiazuje w arabii
OdpowiedzUsuńOm Ali, na niektórych zamieszczonych przez ciebie zdjęciach kobiety w AS maja odkrytą twarz, jak to możliwe? Jeszcze pare lat w stecz policja religijna doczepiala sie nawet do tego ze kobieta ma za bardzo uwidoczniona dłoń.
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno podziwiam cię ze potrafisz zyc w tym kraju,naprawde, nie było ci ciężko dostosowac się do panujacych surowych obyczajów jakie panuja w AS?
Paula
Kiedy pierwszy raz wjechalam do Arabii Saudyjskiej bylam cala zakryta,nawet mialam czarne skarpety na nogach a rece w czarnych rekawiczkack i twarz calkiem zakryta,nawet oczow nie bylo widac.W takim stroju wjechalam do Arabii.Ale w arabii zobaczylam ze czesc kobiet ma otkryte oczy ,sa bez rekawiczek i bez skarpet.Wiec i ja podazylam za nimi i zdjelam skarpety i rekawice.To zalezy od mezczyzny czy on pozwoli swojej zonie odkryc oczy ,nogi czy rece.
OdpowiedzUsuńW stolicy kobiety-cudzoziemki nie zakrywaja twarzy,maja na to prawo.W malych miejscowosciach musza zakryc twarz.Wiecjesli ja jechalam do stolicy to otkrywalam twarz.
W arabii nie ma surowych obyczajow.Oni tak zyja .To kobiety ktore mieszkaja za granica czuja roznice,a te kobiety z AS nie widza roznicy.ja pokochalam zycie w Arabii i jesli bede mogla wrocic do KSA to bez zastanowienia wroce.To kwestia czasu,kazdy sie przyzwyczaji.
Pewnie ze predzej czy później mozna sie przyzwyczaic do życia KSA ale co z tego skoro samo przyzwyczajenie nie daje szczęścia, i wtedy jest się nieszczęśliwym przyzwyczajonym człowiekiem ?
OdpowiedzUsuńMOge spytać co takiego urzekło cię w KSA?
Odpowiada ci to całkowite podporządkowanie mężczyźnie?
Nie przeszkadza ci to ze nie mozesz wyjsc sama wtedy kiedy chcesz np. na zakupy?
Paula