Co wy na to? Czy to mozliwe,ale oczywiscie w KSA wszystko jest mozliwe.
Kobieta robiaca zakupy zostala zatrzymana przez policje religijna za pomalowane paznokcie
Nie tylko zatrzymano ale takze wyrzucono z centrum.
Kobieta nagrala cale zdarzenie i mozemy je ogladnac na youtube lub facebook.
Kobieta byla bardzo oburzona za glupia reakcje policji.
Czy to grzech czy jakies przestepstwo w Arabii robic manicur ?
Kobieta robiaca zakupy zostala zatrzymana przez policje religijna za pomalowane paznokcie
Nie tylko zatrzymano ale takze wyrzucono z centrum.
Kobieta nagrala cale zdarzenie i mozemy je ogladnac na youtube lub facebook.
Kobieta byla bardzo oburzona za glupia reakcje policji.
Czy to grzech czy jakies przestepstwo w Arabii robic manicur ?
Witam,
OdpowiedzUsuńw ogóle to można pana policjanta religijnego zapytać, gdzie kierował swój wzrok?
bo chyba widząc kobietę powinien go spuścić, a nie wpatrywać się. paznokcie to taki szczegół, że naprawdę trudno zauważyć z dala.
serdeczne pozdrowienia.
Gosia.
Dzień dobry.
OdpowiedzUsuńOglądając to nagranie, z początku myślałam, że funkcjonariusze policji religijnej to ci w długich szatach. Jeśli policjantami są jednak ci mundurowi, to cała przedstawiona sytuacja jest w moim odbiorze jeszcze bardziej nieprzyjemna. Orientuję się mniej więcej, jakie zasady obowiązują kobiety w KSA, i jestem w stanie zrozumieć (zrozumieć, nie pochwalić) policjantów, którzy prawdopodobnie czujnie wypatrują wszelkich odstępstw od ustalonych norm. Jednak co do zachowania pozostałych mężczyzn, to zdaje się, że zwyczajnie chcieli okazać swoją samczą władzę. Uwaga Gosi daje do myślenia - nie było mnie tam, więc oczywiście nie wiem, jak było, lecz wiele wskazuje na to, że być może kobieta nie zareagowała na ich spojrzenia w sposób, jakiego by sobie życzyli, a że do uległych raczej nie należy (co słychać), to uraziła ich męskie ego.
Niespecjalnie interesuję się tematami arabskimi. Większość dostępnych w Internecie materiałów ma wydźwięk wręcz przygnębiający, więc raczej unikam zapoznawania się z nimi. Lecz z uwagi na zaistniałą subskrybcję (to miłe, dziękuję :) będę tu wpadać. Proszę się trzymać! Pozdrawiam.