W kazdym arabskim domu rozplywa sie zapach kawy.Kawe z kardamonem,pijemy ja tu w Jordanii codziennie i to po kilka razy .Jest to jak tradycja.
Nigdy nie zapomne zapachu kawy ,kiedy to po raz pierwszy zawitalam w domu tesciowej.Dom pelen aromatu kardamonu.Naprawde nie da sie tego opisac.
Pijemy kawe slodka i kawe czarna.
Kawa slodka zawsze jest podawana goscim na sam koniec,przed odchodem.Po prostu ja to mowie -na dowidzenia.
Kawa czarna czyli po arabsku sada-podawana jest na weselach ,pogrzebach i innych okazjach.
Dwie filiżanki dziennie poprawia nastrój .Jedna rano przed sniadanie i jedna popoludniu.
Polecam wszystkim.